Usuwanie tatuażu, zwłaszcza metodą laserową, to proces wymagający nie tylko odpowiedniego przygotowania, ale również cierpliwości i odpowiedniej pielęgnacji po zabiegu. Sam moment działania lasera trwa zwykle kilka minut, jednak najważniejsze zmiany zachodzą w skórze dopiero po zakończeniu procedury. To właśnie wtedy organizm rozpoczyna naturalny proces regeneracji, a układ odpornościowy stopniowo usuwa rozbite cząsteczki pigmentu.
Proces gojenia skóry po usuwaniu tatuażu jest niezwykle ważny z perspektywy efektu finalnego. Wpływa nie tylko na skuteczność usuwania barwnika, ale również na estetykę obszaru zabiegowego. Nieodpowiednia pielęgnacja, nadmierne drażnienie skóry lub lekceważenie objawów podrażnienia mogą prowadzić do przebarwień, infekcji, a w niektórych przypadkach powstawania trwałych blizn.
Bezpośrednio po zabiegu skóra może wykazywać szereg natychmiastowych reakcji, które są zupełnie naturalne i świadczą o uruchomieniu procesu regeneracyjnego. Najczęściej obserwuje się:
Skóra może też wyglądać na jaśniejszą lub przeciwnie – czasowo ciemniejszą, co wynika z początkowego rozproszenia cząsteczek barwnika i reakcji zapalnej.
Odczucia po zabiegu mogą się utrzymywać od kilku godzin do 7 dni. W tym czasie ważne jest, by nie drażnić skóry, unikać pocierania i stosować się do zaleceń pozabiegowych.
Proces gojenia może trwać od kilku dni do kilku tygodni, a nawet dłużej. Przebiega zazwyczaj w ramach kilku etapów:
W tym miejscu warto zaznaczyć, że chociaż skóra może wyglądać na całkowicie wygojoną, wewnątrz wciąż trwa proces eliminacji cząsteczek barwnika. Właśnie dlatego przerwy między kolejnymi sesjami usuwania tatuażu wynoszą zwykle od 8 tygodni. Ich celem jest umożliwienie organizmowi efektywnego usunięcia barwnika zainicjowanego na poprzedniej sesji.